Bierzmy sprawy w swoje ręce

22 marca 2013

Czasami zastanawiamy się czy warto w ogóle myśleć o budowie własnego domu kiedy jest kryzys, kiedy sytuacja jest nadal niepewna, kiedy nie wiadomo jaka jest w zasadzie polityka kredytowa banków i czy w ogóle dostaniemy kredyt na dom mimo, że kredyt na dom figuruje w ofercie bankowej.

– To bardzo trudna decyzja, nawet dla tych którzy maja pieniądze i stać ich na bardzo drogi przecież kredyt na dom. Którzy mają nawet wkład własny. Ale budowa domu to niekończące się pasmo wydatków. Wybudować dom to może nie jest wielka sztuka natomiast go wykończyć, wyposażyć i później utrzymać i na dodatek spłacać kredyt na dom który jest poważną kwotą to już sprawa nie taka prosta. Dlatego ja gdybym chciał rozpocząć jeszcze raz budowę domu dobrze bym się zastanowił. Mówię jeszcze raz ponieważ kilka lat temu wziąłem kredyt na dom wybudowałem i teraz coraz trudniej mi to wszystko powiązać koniec z końcem – stwierdził jeden z kredytobiorców.

Rzeczywiście, z jednej strony to nie jest dobry czas na rozpoczynanie budowy własnego domu, ponieważ o kredyt na dom jest o wiele trudniej niż kiedyś, ponieważ kredyty są drogie, ponieważ czeka nas wiele niekontrolowanych wydatków związanych z budową domu. A z drugiej strony materiały są tańsze, ekipy budowlane mają mniej roboty niż zwykle więc taniej można zakontraktować taka budowę więc może jednak warto sprawę przemyśleć. Zawsze można gdybać ale tak naprawdę to chyba nigdy nie będzie dobrego czasu na budowę więc jeżeli ktoś ma jakieś odłożone pieniądze z przeznaczeniem właśnie na budowę własnego domu powinien to poważnie przemyśleć.

Słusznie zauważył jeden ze starających się o kredyt na dom, że zawsze można stracić pracę i to nie tylko w kryzysie więc gdyby tak podchodzić do tematu to najlepiej nie wychodzić z domy i czekać na dopust boży. Bierzmy więc sprawy w swoje ręce, może rzeczywiście nie jest to najgorszy czas na budowę własnych czterech ścian?